Już jutro następuje ten moment – zmiana czasu na zimowy. Mimo że wielcy ekonomiści dowodzą, że wciąż to jest niebywała oszczędność prądu, to i tak lekarze mają swoje zdanie. Cofanie czasu o godzinę to bardzo silna ingerencja w nasz zegar biologiczny. I może przynieść opłakane skutki!
Zmiana czasu na zimowy – kiedy w 2022?
Zegary cofamy o godzinę w nocy, z soboty 29 października na 30 października. Regułą jest, że cofa się wskazówkę z godziny 3 na 2. Jednak rzecz jasna nie trzeba tego robić akurat w ciemną noc. Zupełnie wystarczy po obudzeniu. O ile wszystkie instrumenty elektroniczne powinny zsynchronizować się same, o tyle wszelkie zegary analogowe wymagają naszej ingerencji.
Sprawdź też: Nasze zdrowie zależy od tych czynników. Znasz je wszystkie?
W internecie nie brakuje zabawnych historii opowiadających o zgubnych skutkach zmiany czasu. W październiku najwyżej przyjdziemy za wcześnie, gdyż otrzymujemy niejako jedną godzinę w gratisie. Jednak nasz organizm nie lubi takich zmian. Burzy to całkowicie jego wewnętrzny zegar. A ten nie tak łatwo już przestawić.
Skąd pomysł zmiany czasu?
Wszystko zaczęło się w 1977 roku, jednak jak można przeczytać na kartach historii, pierwsze takie próby zostały już przeprowadzone w okresie międzywojennym. Pomysłodawcy argumentowali, że dodatkowa godzina sprawia, że nie musimy używać prądu elektrycznego o poranku. W praktyce jednak wszyscy wiemy, że rano i tak go używamy, bo bez sztucznego światła jest zwyczajnie ciemno.
Przed pandemią wiele mówiło się o tym, aby w całej Unii Europejskiej całkowicie zrezygnować z tego procederu. Zmiana czasu na zimowy czy odwrotnie, zmiana czasu na letni, doskwiera nie tylko na naszej szerokości geograficznej. Co roku politycy obiecują, że czas się za to zabrać i że to będzie ostatnia taka zmiana. Jednak, jak pokazuje życie, na obietnicach się jedynie kończy.
Ingerencja w zegar biologiczny
Zmiana czasu na zimowy to prawdziwy szok dla naszego organizmu. Ta ingerencja w zegar biologiczny powoduje, że mówiąc kolokwialnie, zaczyna głupieć. Niby jest to tylko jedna godzina i nie powinna aż tak rażąco wpływać, a jednak. Większość z nas odczuwa te zgubne skutki, jednak najbardziej narażone są osoby przewlekle chore.
Zobacz również: Sposoby na łatwiejsze zasypianie. Są proste i skuteczne!
Żle to odbierają również wszyscy ci, którzy mają problemy z zasypianiem. Naukowcy mówią wprost — to kolejny czynnik bombardujący jakość normalnego, zwykłego, codziennego życia. Jest to następna cegiełka naruszająca nasz system nerwowy. A ten, jak wiadomo, dostatecznie jest już przeciążony wszechobecnym stresem, strachem i lękiem.
Jakie są skutki zmiany czasu na zimowy?
Przede wszystkim bardzo dobitnie pogarsza nam się samopoczucie. Wieczorem mamy również problemy z zasypianiem, zwłaszcza, gdy prowadzimy ustabilizowany tryb życia. Zmiana ta może również powodować brak apetytu, energii, dobrego nastroju i chęci do zrobienia czegokolwiek. Pogorszeniu ulega również zdolność do pracy, uczenia się czy ogólnie, koncentracji.
Skutki uboczne odczują również ci rodzice, którzy mają małe dzieci. Te niestety nie wiedzą, że nastąpiła zmiana czasu i budzą się o zwyczajnej porze. Kiedy można jeszcze smacznie pospać, one już harcują. A wieczorem najlepszym sposobem jest przetrzymanie ich do nowej pory snu, co nie zawsze się niestety udaje.
Kiedy zmiana na czas letni w 2023?
Jeżeli nic w tej kwestii się nie zmieni, zmiana czasu na letni w 2023 roku odbędzie się w nocy, w niedzielę, 26 marca 2023. Wtedy zamiast narzekać na dłuższy dzień, będziemy mieli poczucie straty jednej godziny. I to również negatywnie odbija się na całym organizmie.